kiedy iść z dzieckiem do dentysty

Pierwsza wizyta dziecka u dentysty jest wielkim wydarzeniem zarówno dla malucha, jak i jego rodziców. Wymaga ono odpowiedniego przygotowania i podejścia, aby nie wywołać niepotrzebnie złych emocji. Dla dorosłych wyzwaniem jest nie tylko zadbanie o komfort psychiczny ich pociechy, ale także wybór momentu, kiedy tak naprawdę pójść z nią pierwszy raz do stomatologa. 

Pierwsza wizyta dziecka u dentysty – kiedy powinna się odbyć?

Kiedyś rodzice niezbyt chętnie wybierali się ze swoimi pociechami do dentysty. Najczęściej pierwsza tego typu wizyta w gabinecie stomatologicznym miała miejsce, gdy u dziecka pojawiły się już wszystkie zęby stałe. Dziś nawyki znacząco się zmieniają i to na korzyść malucha – zarówno mając na uwadze jego zdrowie, jak i spokój związany z oswojeniem się z fotelem dentystycznym.

Dlatego stomatolodzy rekomendują, aby pierwsza wizyta adaptacyjna dziecka odbyła się jeszcze w pierwszym roku jego życia – pomiędzy 6 a 12 miesiącem. Choć dla wielu osób to zaskakująco wczesny moment, ponieważ dopiero pojawiają się pierwsze ząbki mleczne, jest to niezwykle istotne, aby o nie zadbać od chwili wyrzynania się. Poprawne dbanie o uzębienie mleczne, unikanie ich zbyt wczesnej utraty, a także dalsze kontrolowanie zębów stałych i zgryzu są bardzo ważne. Dzięki temu maluch uniknie nieprzyjemnych chorób, przyzwyczai się do dentysty i nie będzie się go bać. W zależności od indywidualnych wskazań lekarza, wizyty kontrolne powinny odbywać się co około 4 miesiące – wszystko z uwagi na to, że dynamika zmian, jakie pojawiają się w jamie ustnej malucha, jest większa niż w przypadku dorosłych.

Kontrola u stomatologa od najmłodszych lat dziecka – dlaczego warto?

Wczesne wizyty kontrole u dentysty, na jakie decydują się rodzice przychodzący ze swoimi pociechami, to bardzo dobry pomysł, który niesie za sobą wiele korzyści. Lekarz regularnie sprawdza, czy ząbki są zdrowe, a ich rozwój przebiega poprawnie. Podczas badań oceniany jest również stan szkliwa. Także rodzice wynoszą coś dla siebie – cenną wiedzę na temat profilaktyki próchnicy, higieny, diety dzieci i leczenia wad zgryzu. Nie warto odkładać tego typu wizyt w nieskończoność, ponieważ może się okazać, że popełnianych jest sporo błędów, mających negatywny wpływ na rozwój pociechy. Jak wiadomo, lepiej zapobiegać niż leczyć.

Jak wyglądają pierwsze wizyty dziecka u dentysty?

Podczas pierwszej wizyty u stomatologa lekarz sprawdza ogólny stan jamy ustnej dziecka. Kontroluje wyrznięte zęby, a także odpowiada na pytania rodziców, którzy mogą mieć wątpliwości dotyczące ząbkowania czy poprawnego dbania o higienę. To bardzo ważny moment, ponieważ dentysta będzie miał okazję ukierunkować rodziców i przygotować dziecko do kolejnych wizyt. Warto podjąć temat choćby próchnicy butelkowej, która dotyka maluchy czy doboru odpowiedniej pasty oraz szczoteczki do zębów. Jeśli okazuje się, że dziecko późno ząbkuje, nie warto odwlekać wizyty u lekarza w czasie, a udać się jak najszybciej, by nie lekceważyć niepokojących objawów.

Dentyści bardzo często oferują tzw. wizytę adaptacyjną, która stanowi świetny sposób, aby nieco starsze dziecko poznało lekarza, jego pracę, dowiedziało się, jak wygląda kontrola. To skuteczne rozwiązanie, które zamiast straszyć malucha przed fotelem dentystycznym, zachęca je. To obustronna korzyść, która wpłynie pozytywnie na współpracę podczas wizyt.

wszczepienia implantu zębowego. Jednym z przypadków są choroby przyzębia. Cała ta rozbudowana grupa tkanek odpowiada za utrzymanie zębów na miejscu i ich odpowiednią ochronę przed działaniem bakterii i innych substancji w jamie ustnej, które mogą prowadzić do rozwoju chorób. W momencie, gdy przyzębia jest dotknięte stanem zapalnym, może dojść nawet do zaniku tkanek kostnych. To stanowi spore przeciwskazania dla prowadzenia leczenia implantologicznego.

Ponadto stomatolog może odmówić wszczepienia implantu zębowego, jeśli cierpimy na niektóre choroby ogólnoustrojowe. Zalicza się do nich choćby nieleczona cukrzyca, osteoporoza, zaburzenia układu krzepnięcia, wirus HIV i inne choroby wirusowe, jakie obniżają odporność, niski poziom witaminy D, stany zapalne błony śluzowej jamy ustnej. Także choroby psychiczne mogą stanowić przeciwskazania do implantów. Mowa głównie o uzależnieniach, a także o depresji. Powodem jest konieczność utrzymywania bardzo wysokiego poziomu higieny, co może być sporym wyzwaniem dla osób z tego typu zaburzeniami. 

Choć nie jest to choroba, to warto wiedzieć, że ciążą także uniemożliwia leczenie implantologiczne

Zbyt młody wiek u pacjenta

Jednym z pierwszych przeciwskazań, które warto mieć na uwadze, jeśli chce się podjąć leczenia implantologicznego, jest nieprzekroczenie minimalnego wieku. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że, aby wszczepić implant zębowy należy skończyć 21 lat. Ta liczba nie jest ani trochę przypadkowa. Im młodszy pacjent, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że leczenie zakończone będzie sukcesem. Tkanki kostne młodych osób – szczęki i żuchwy – rozwijają się w dynamicznym tempie właśnie do tego okresu. Dlatego też stabilizacja implantu byłaby w młodym wieku niemożliwa. Warto jednak skonsultować się ze stomatologiem, ponieważ każda sytuacja jest inna. Niekiedy dentysta jest w stanie podjąć się leczenia implantologicznego i wszczepienia implantu zębowego. Dzieje się tak w sytuacjach wyjątkowych. Wtedy też dobiera jego specjalny rodzaj, a przedtem wykonuje badanie RTG, jakie pozwala na sprawdzenie, czy proces przyrostu kośćca został już zakończony w przypadku danego pacjenta.

Nieodpowiednia ilość tkanki kostnej

Istnieje jeden przypadek, który nie pozwala na żadne odstępstwa i wyjątki. Mowa o sytuacji, gdy u pacjenta występuje bardzo mała ilość tkanki kostnej w jamie ustnej. Może ona wynikać między innymi z kwestii zaniedbać – zaliczają się do nich długo utrzymywane braki zębów. Wtedy też dochodzi do sytuacji, gdy kościec traci swoje obciążenie i w efekcie ulega degradacji. Nie dzieje się to natychmiastowo, dlatego warto mieć na uwadze, że każde zawahanie i przekładanie w czasie leczenia, może doprowadzić do tego, iż będzie ono zwyczajnie niemożliwe. Proces ten jest najbardziej dynamiczny w ciągu pierwszego roku, gdy stracimy dany ząb.